Transferowa ofensywa Man Utd
28.10.2009; 14:53
Polowanie na Villę i Silvę rozpoczęte
Od dawna wiadomo, że sir Alex Ferguson chciałby mieć w swoim składzie dwóch piłkarzy Valencii - Davida Silvę i jego imiennika, Villę. Wygląda na to, że Szkot nie zamierza poprzestać tylko na spekulacjach i słowach - szykuje bowiem ofertę opiewającą na 50 milionów funtów za obu graczy Nietoperzy. Tym samym o krok wyprzedza swoich konkurentów, których na pewno jeszcze przybędzie.
Mimo panującego kryzysu Manchester United chciałby wydać sporo pieniędzy na tych zawodników. Środki miałyby pochodzić nie z kredytów, ale z pieniędzy zarobionych na sprzedaży Cristiano Ronaldo do Realu Madryt. Oznaczałoby to natychmiastowy zastrzyk gotówki dla Valencii, borykającej się z problemami finansowymi. Jeżeli w ogóle miałoby dojść do jakiegokolwiek transferu, to na pewno nie w zimowym okienku. Prezes Manuel Llorente oświadczył bowiem, że o sprzedaży gwiazd Valencii będzie rozmawiał po sezonie w zależności od tego, czy klub awansuje do elitarnej Ligi Mistrzów.
KOMENTARZE
Amunt Valencia.
Ps. Widze ze coraz wiecej "ciekawych" uzytkownikow rejestruje sie na vcf.pl ;P
Taaa , nie wiem czy wiesz, ale piłka nożna nie polega tylko na zarabianu pieniędzy.
Co z tego że kasa będzie , jak nie będzie drużyny ?
najlepszy sposób na kase i zatrzymanie DAvidów to awans do Champions League.
Wracając do głównego wątku, to spekulacje spekulacjami, ale zakładając iż decyzje o ewentualnej sprzedaży będą podejmowane najwcześniej latem oraz że niebagatelny wpływ ma tutaj magiczna kwestia o nazwie "kwalifikacja do Ligii Mistrzów", to na razie nie ma się co zbytnio ekscytować.. ;) Bo jeśli sięgnąć pamięcią do ostatniego okna transferowego, to w którym to ogródku już nie był David Villa, i z którą to gąską się już nie witał...
AMUNT VALENCIA
Jesteśmy z wami.
AMUNT VCF
Villa w United? Jak najbardziej, jestem za. Pod warunkiem, że Valencia nie zakwalifikuje się do przyszłorocznej edycji ligi mistrzów. A jemu jak nikomu innemu należy się gra w tych elitarnych rozgrywkach. No i nie zapominajmy, że w dalszym ciągu potrzebujemy pieniędzy. Fanem Davida będę mimo wszystko. Za to co zrobił, robi i mam nadzieję będzie robił. :-)
« Wsteczskomentuj